Ministerstwo Finansów
wycofało się z pomysłu, by właściciele bankomatów mogli pobierać dodatkowe prowizje od wypłat gotówki. Koncept taki
pojawił się w projekcie tzw. dużej nowelizacji ustawy o usługach
płatniczych. Zajmował się nim już komitet stały Rady
Ministrów. Niektóre jego zapisy wzbudziły jednak sporo
kontrowersji i ustawa wróciła do ministerstwa. Jak udało mi się
dowiedzieć resort zdecydował się wyrzucić z niej kilka artykułów, dotyczących kart płatniczych. Ministerstwo
argumentuje, że przyjęcie nowelizacji i tak jest już spóźnione, bo nowelizacja dostosowuje nasze prawodawstwo do dyrektyw unijnych i
powinna wejść w życie już w ub. roku. Dlatego usunięto
z niej wszystkie zapisy, które mogłyby jeszcze bardziej odwlec jej
wdrożenie.
Poległa więc surcharge,
czyli prowizja od wypłat z bankomatów, jaką mógłby pobierać
właściciel maszyny niezależnie od opłaty pobieranej przez bank –
wydawcę karty. Resort wykreślił także przepisy jednoznacznie
zezwalające na dobrowolność w wyborze kart, które właściciel
placówki handlowej chce akceptować. Urzędnicy ministerstwa tłumaczą, że
parlament pracuje nad tzw. małą nowelizacją ustawy o usługach
płatniczych, przygotowaną przez Senat i mają nadzieję, że właśnie
tam znajdą się wszystkie kwestie regulujące rynek kart
płatniczych.
W czwartek zmienionym
projektem nowelizacji ustawy o usługach płatniczych ma zająć się
komitet stały. Więcej na ten temat jutro w Dzienniku Gazecie
Prawnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz