Z informacji prasowej, jaką przed chwilą
dostałem z Getin Banku wynika, że już pod koniec ubiegłego roku rozpoczął on
pilotaż mobilnych płatności zbliżeniowych z wykorzystaniem technologii HCE. Na
dowód tego, że rozwiązanie działa, do informacji prasowej załączone zostały
zrzuty z ekranu telefonu, którym przeprowadzono transakcję zbliżeniową. Przy
wdrażaniu tej technologii bank współpracuje z organizacją Visa.
Na płatnościach mobilnych
banki będą mogły zarabiać więcej niż na kartach http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2015/01/banki-beda-mogy-obchodzic-limit-na.html
Zgodnie z deklaracją banku aby rozpocząć
płatności telefonem klient będzie musiał jedynie ściągnąć z marketu Google Play
aplikację mobilną Getinu, zainstalować ją a następnie zarejestrować w systemie
transakcyjnym mobilną kartę Visa. W celu wykonania transakcji klient będzie logować
się do apki i przykładać telefon do zbliżeniowego czytnika w sklepie. Płatności
do 50 zł mają być realizowane bez autoryzacji PIN-em.
Niestety, zawiedzie się ktoś, kto już dziś chciałby sprawdzić jak działa pierwsze polskie HCE od Visy. Getin informuje, że dla szerszego grona klientów rozwiązanie zostanie udostępnione dopiero na przełomie marca i kwietnia.
Niestety, zawiedzie się ktoś, kto już dziś chciałby sprawdzić jak działa pierwsze polskie HCE od Visy. Getin informuje, że dla szerszego grona klientów rozwiązanie zostanie udostępnione dopiero na przełomie marca i kwietnia.
Tymczasem już od paru tygodni płatności
HCE działają w Pekao. Bank wdrożył je do aplikacji PeoPay przy współpracy z
MasterCardem. Natomiast we wrześniu ubiegłego roku o rozpoczęciu prac nad HCE z
Visą informował BZ WBK. Wtedy wydawało się, że będzie on pierwszą instytucją w
Polsce, która zaoferuje swoim klientom tę technologię. Czy zostanie wyprzedzony
również przez Getin albo jeszcze inny bank? Zobaczymy. Przypomnę, że ostatnio
biuro prasowe Visy informowało o 9 bankach, które chcą z nią robić HCE.
Natomiast MasterCard przy okazji startu tego rozwiązania w Pekao zadeklarował,
że wdraża je także w innych instytucjach, choć uchylił się od podania
informacji, w których. Wygląda więc na to, że rok 2015 będzie bardzo ciekawy w
segmencie płatności mobilnych zwłaszcza, że dzięki zmianom w ustawie o usługach
płatniczych banki będą mogły zarabiać na nich więcej niż na tradycyjnych kartach.
Niemal zapomniane
już karty obciążeniowe wkrótce mogą wrócić na rynek http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2015/01/czy-karty-obciazeniowe-wroca-na-rynek-w.html
Natomiast technologia HCE w krótkim czasie
może stać się standardem na rynku płatności mobilnych. Rozwiązanie to umożliwia
przechowywanie danych karty w chmurze obliczeniowej, dzięki czemu do oferowania
płatności nie jest potrzeba zgoda operatora telefonii komórkowej, tak jak
dzieje się to w przypadku tzw. modelu simcentrycznego. To wielka przewaga HCE
nad tym standardem, w którym dane karty znajdują się na karcie SIM smartfona a
telekom inkasuje za to opłatę od banku. To skomplikowany i drogi system. Natomiast
płatność telefonem za pomocą modułu bezstykowego jest niemal tak prosta, jak
kartą zbliżeniową. To z kolei przewaga nad mobilnymi płatnościami inicjującymi
transakcję poprzez ręcznie wpisywany kod. Tak się dzieje np. w Bliku, budowanym
przez Polski Standard Płatności.
Fot. Getin
2 komentarze:
Kwestia czasu a będzie wszystko śmigało :)
Dopiero albo już. Wiadomo, ze takie innowacje potrzebują czasu.
Prześlij komentarz