środa, 26 września 2012

Śmieszne, kartowe rekordy

Jak zwykł mawiać Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej, występuje w przyrodzie pewien gatunek człowieka, który karty kredytowej powinien unikać jak ognia. Człowiek ten ma naturę sroki, która kocha świecidełka, chwyta je i zabiera nim dobrze zastanowi się nad konsekwencjami. Człowiek-sroka kupuje na kredyt zaciągnięty w karcie wszystko to, co akurat podejdzie mu pod rękę, ale nie pamięta, że trzeba to później spłacić. Niestety, należę do tego grona ludzi, dlatego swoją kartę kredytową przeciąłem nożyczkami na pół, nim powstał na niej niedozwolony limit.
Ci, którzy nie zrobili tego na czas, mają odpowiednie wpisy w rejestrach BIK. Można z nich dowiedzieć się całkiem ciekawych rzeczy. Otóż najbardziej zadłużona sroka w Polsce ma aż 32 karty kredytowe, z łącznym limitem na ponad 900 tys. zł. Niestety limit ten już dawno został przekroczony i dziś jej zadłużenie wynosi ponad milion złotych. Prawdopodobnie banki nigdy tych pieniędzy nie odzyskają. Ale same są sobie winne, bo rekordzistce udało się wyrobić w kilku bankach po kilka kart. Tak, tak, rekordzistką jest kobieta, co chyba nikogo nie dziwi. Pewnym zaskoczeniem może natomiast być fakt, że to czterdziestoletnia poznanianka. A przecież Wielkopolska słynie z oszczędnych i rozsądnych mieszkańców.
Najnowsze dane o kredytówkach ujawnione przez BIK obalają mit, wedle którego instrumentami tymi posługują się ludzie młodzi i w średnim wieku, a starsi wystrzegają się ich jak diabeł wody święconej. Okazuje się, że choć faktycznie wśród właścicieli kart kredytowych najwięcej jest osób w wieku między 35 a 39 lat, to udział ludzi starszych wcale nie jest drastycznie mniejszy. Są wśród nich nawet emeryci w wieku 85 lat i więcej. Takich osób naliczono 8370, z czego połowa nie spłaca swoich długów. Specjaliści z BIK-u mają pewną teorię dlaczego udział niespłacanych kart jest tak duży w tej grupie wiekowej. Teoria ta zahacza o czarny humor – szkodowość na poziomie 50 proc. ma wynikać z tego, że po prostu widniejących w rejestrach osób już nie ma między nami. Za to jest na tym świecie najstarszy właściciel karty kredytowej, który ma 110 lat. Choć trzeba by się zastanowić, czy aby to nie pomyłka.
Z ciekawostek warto dodać, że choć kart kredytowych jest dziś w Polsce 6,7 mln sztuk, to należą one do grona 4,9 mln osób. To oznacza, że średnio na jednego właściciela przypada 1,4 karty kredytowej. Średni limit to 4872 zł, który wykorzystywany jest w połowie. Ale aż 800 tys. kart kredytowych ma zadłużenie niespłacane dłużej niż trzy miesiące. Łącznie wynosi ono prawie 2,8 mld zł.

Brak komentarzy: