niedziela, 9 września 2012

MasterCard się uraduje

Przez kilka ostatnich dni mogłem cieszyć się z krótkiego urlopu, w czasie którego starałem się nie czytać newsów i nie oglądać telewizji informacyjnych. Czas wracać jednak do rzeczywistości i odrobić lekcje. Podczas mojej nieobecności Narodowy Bank Polski opublikował dane na temat rynku kart w II kwartale. Po ich przeczytaniu przyszło mi do głowy, że szczególnie musiały one przypaść do gustu MasterCardowi.
Okazuje się, że coraz dynamiczniej rośnie liczba transakcji bezgotówkowych, wykonywanych kartami. Od kwietnia do czerwca zapłaciliśmy w sklepach kartą 295 mln razy – o 50 mln więcej niż w II kwartale ubiegłego roku. Niewątpliwie jedną z przyczyn, która wpływa na rosnącą transakcyjność, jest zwiększająca się sieć akceptacji. Liczba terminali do przyjmowania płatności kartami wzrosła z 259,7 do 285,4 tys. sztuk. Korzystając z nich Polacy wydali 28,1 mld zł (w II kw. ub. roku było to 24,6 mld zł).
Dlaczego te liczby mają cieszyć w szczególności ludzi z MC? Bo to właśnie ta organizacja była głównym hamulcowym porozumienia w sprawie obniżki interchange, czyli prowizji od transakcji kartami. Przekonywała, że i liczba i wartość transakcji a także sieć akceptacji będą rosły i bez obniżki interchange, bo Polacy pokochali karty i przestawiają się z gotówki na pieniądz plastikowy. Tylko kwestią czasu ma być dogonienie pod tym względem Europy, która nie będzie rozwijać się tak szybko jak Polska. Najświeższe dane przedstawione przez NBP zdają się potwierdzać teorię MasterCarda.
Ale informacje przekazane przez bank centralny na temat aktualnej sytuacji na rynku kart płatniczych niosą ze sobą także ważny przekaz dla handlowców. Pokazują bowiem, że rzeczywiście nasi rodacy coraz chętniej wyciągają z portfela plastikowy pieniądz a statystyki będą jeszcze bardziej imponujące, gdy tego plastiku nie trzeba będzie w ogóle wyciągać by dokonać płatności. Mam na myśli rozwój technologii zbliżeniowej. Przesłanie dla handlowców jest więc jasne: chcąc nie chcąc będą musieli instalować terminale do obsługi płatności kartami. Miejmy nadzieję, że posłowie, którzy wkrótce będą decydować o kształcie ustawy obniżającej interchange, nie wyleją dziecka z kąpielą i nie wprowadzą przy okazji rozwiązań, które zamiast pomagać w rozwoju rynku kart, będą go hamować.

Brak komentarzy: