MF nie będzie promować spadku opłat kartowych

Nadzieje na to, że Ministerstwo Finansów przeprowadzi ogólnokrajową akcję informacyjną na temat nowej sytuacji na rynku kart bankowych, miały m.in. organizacje płatnicze. Akcja miałaby polegać na publikacji materiałów wyjaśniających zasady obniżki interchange, czyli podstawowego składnika opłaty odprowadzanej przez właścicieli sklepów do operatorów terminali, z tytułu przyjętych transakcji kartami. Kampania miała objąć ogólnokrajową prasę oraz media elektroniczne i przyczynić się do szybszego przełożenia spadku interchange na rzeczywiste koszty ponoszone przez akceptantów. Tajemnicą poliszynela jest bowiem, że większość właścicieli punktów handlowo-usługowych wciąż nie odczuła obniżki prowizji związanych z obsługą kart. Winą za to obarczani są operatorzy terminali, którzy obniżkę interchange wykorzystali do podwyższenia swojej marży.

 

Resort finansów nie pozostawia jednak złudzeń: tego rodzaju akcja z jego strony nie jest potrzebna. W przesłanym mi komentarzu biuro prasowe MF napisało, że na początku lipca na stronie internetowej resortu pojawił się komunikat informacyjny dotyczący obniżonej ustawowo stawki opłaty interchange. Resort zapewnił też, że poza komunikatem umieszczonym na stronie, przekazywał drogą mailową informacje o tych zmianach dziennikarzom. Ponadto eksperci Ministerstwa wielokrotnie wyjaśniali w mediach na czym polegają rozliczenia z tytułu obsługi płatności przy użyciu karty płatniczej. Większej kampanii w powyższym zakresie resort w najbliższym czasie nie planuje.

Tymczasem z rozmów akceptantami wynika, że operatorzy terminali robią wszystko, by odwlec obniżkę opłat. Z reguły nie występują sami z inicjatywą zmiany stawek. Jeżeli zaś zrobi to właściciel sklepu, wytaczany jest przeciwko niemu cały arsenał, nieraz infantylnych instrumentów z zakresu spychologii stosowanej. Ulubionym sposobem przedłużania status quo jest zasłanianie się sezonem urlopowym, awariami systemu uniemożliwiającymi aneksowanie umów oraz niemożnością podpisania nowego kontraktu bo dotychczasowy tego nie przewiduje :). Bez wątpienia tego rodzaju przypadki spowodują, że na spodziewany efekt obniżki prowizji kartowych w postaci zwiększenia sieci terminali oraz zniesienia limitów minimalnego rachunku dla płatności bezgotówkowych, będziemy musieli jeszcze poczekać.