Monetia to firma, której podstawowym
sposobem na zarabianie pieniędzy jest obsługa ludzi, lubiących opłacać stałe
rachunki takie jak czynsz czy faktura za prąd, gotówką. Tacy klienci korzystają z usług
poczty, banku lub jednej z tego rodzaju firm jak Monetia. Jej prezes, Wojciech
Jóźwiak uważa, że pod względem wartości wciąż połowa wszystkich rachunków w naszym
kraju jest regulowana gotówką.
Ale nawet on przyznaje, że to malejący
rynek bo coraz więcej Polaków korzysta z bankowości elektronicznej i rachunki
opłaca przez internet, nie ruszając się z domu. Dlatego Monetia szuka nowych źródeł
przychodów. I wydaje się jej, że właśnie znalazła. Pomysłem na przyszłość ma być
usługa, nazywana roboczo paczkomatami na dokumenty.
O co chodzi? Wojciech Jóźwiak tłumaczył
na dzisiejszej konferencji prasowej, że instytucje finansowe, operatorzy
telefonów komórkowych i wiele innych podmiotów na polskim rynku, codziennie
wysyłają do swoich klientów tysiące dokumentów, takich jak np. umowy o
świadczenie usług. Zazwyczaj w takiej sytuacji dostawą papierów zajmuje się
kurier, którego obowiązkiem jest potwierdzenie tożsamości osoby odbierającej
przesyłkę oraz uzyskanie podpisów klienta w odpowiednich rubrykach. I tu
pojawia się dużo problemów, bo kurierzy weryfikację tożsamości wykonują
pobieżnie, czasem wcale, zapominają o zdobyciu podpisów, zostawiają dokumenty u
sąsiadów, itd. A do tego ich usługi są drogie.
Lekiem na tę bolączkę ma być paczkomat
na dokumenty. Usługa ma polegać na tym, że papiery do podpisania będą czekały
na klienta w jednej z kilkuset placówek Monetii, podobnie jak paczki czekają w
paczkomatach. Klient, który będzie chciał podpisać umowę z bankiem czy
telekomem, podczas wypełniania wniosku będzie deklarował sposób odebrania
dokumentów. Jeżeli wybierze Monetię, będzie mógł w dowolnej placówce tej firmy zgłosić
się i dokumenty podpisać. Pracownik Monetii wydrukuje umowę z systemu, sprawdzi
tożsamość kontrahenta i wskaże miejsca, w których należy złożyć podpisy.
Zdaniem Jóźwiaka klienci indywidualni będą
chcieli korzystać z tej formy odbierania dokumentów gdyż będą to mogli zrobić w
dowolnym dla siebie terminie, bez konieczności umawiania się z kurierem. Dla
usługodawców z kolei ma to być tańsze niż korzystanie z usług kuriera a przy
tym bezpieczniejsze, gdyż pracownicy Monetii mają być przeszkoleni w zakresie identyfikacji
klientów oraz znajomości wzorów umów.
Jak to się sprawdzać będzie w praktyce –
zobaczymy. Rynek, wydaje mi się, też jest malejący. Coraz więcej instytucji
idzie w kierunku akceptacji umów on line, np. potwierdzając dane klienta
przelewem. Tak robią już nie tylko banki, ale i np. firmy pożyczkowe. Jednak Monetia
jest tu prekursorem więc w krótkim czasie może zająć strategiczną
pozycję. Zdaniem Jóźwiaka zainteresowanych nową usługą jest już kilka dużych podmiotów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz