wtorek, 21 października 2014

W każdym paczkomacie InPostu możesz płacić kartą

Dobra wiadomość dla wszystkich, którym gotówka uwiera w portfelu i najchętniej w ogóle by się jej pozbyli, gdyby za wszystko mogli płacić kartą. Od dziś są o jeden krok bliżej tego celu. Z informacji prasowej spółki InPost wynika, że teraz wszystkie paczkomaty tej firmy są wyposażone w terminale do przyjmowania płatności kartami. Zatem każdy, kto chce nadać paczkę lub opłacić przesyłkę za pobraniem w urządzeniu InPostu, może to zrobić przy pomocy karty bankowej. W dodatku połowa z 1100 paczkomatów jest już wyposażona w terminale zbliżeniowe. 

Tak wygląda terminal zainstalowany w jednym z paczkomatów InPostu na warszawskim Tarchominie: 



Być może wkrótce kartami będziemy mogli płacić także za kawę czy batony w większości automatów sprzedażowych. Pisałem o tym kilka dni temu tutaj: http://opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/09/za-kawe-z-automatu-tez-zapacisz-karta.html

News z InPostu to kolejna dobra informacja dla zwolenników rozwoju obrotu bezgotówkowego. Wcześniej wydarzeniem ogromnej wagi była decyzja o instalacji terminali kartowych we wszystkich z 2,5 tys. sklepów Biedronka. To była ostatnia wielka sieć detaliczna w Polsce, w której można było płacić tylko gotówką. Przed Biedronką terminale płatnicze zainstalowano w halach Makro i Selgros. Być może wkrótce POS-y znajdą się w placówkach Poczty Polskiej, a kartami zapłacimy też w automatach z napojami i słodyczami.

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że Polacy coraz chętniej posługują się plastikowym pieniądzem. O wzroście popularności kart płatniczych możecie przeczytać we wpisie tutaj: http://opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/10/niesamowity-wzrost-transakcji-kartami.html

Te dobre wiadomości dla rozwoju obrotu bezgotówkowego pojawiły się po tym, jak koszty obsługi kart płatniczych znacznie spadły. Dobrze wiecie, że od 1 lipca tego roku główny składnik tych kosztów, czyli prowizję interchange, obniżono z ok. 1,3 do 0,5 proc. Wydaje się więc, że pozytywne wieści nie mogą być przypadkiem.

O ile w przypadku Biedronki może być to prawda, bo jej przedstawiciele od dłuższego czasu mówili o kosztach jako podstawowej przeszkodzie w rozpoczęciu akceptacji, o tyle nie mam przekonania, że obniżenie interchange miało jakikolwiek wpływ na decyzję InPostu w tej sprawie. Wyposażania paczkomatów w terminale rozpoczęło się zanim jeszcze ustawa nakładająca limit na interchange weszła w życie. Poza tym w informacji prasowej InPost argumentuje, że za jego decyzją stała dokonująca się zmiana zachowania klientów, którzy coraz częściej chcą płacić kartami. Newsa z InPostu nie można więc traktować jako kolejnego, pozytywnego skutku obniżki interchange. Za to można liczyć na to, że stanie się on impulsem do tego, by również konkurencja w postaci Poczty Polskiej rozpoczęła przyjmowanie płatności kartami.

1 komentarz:

Wilomość pisze...

Powiedziałbym że nawet bardzo dobra wiadomość ;D