Pamiętacie może, jak kilka dni temu
pisałem o wstępnych statystykach z rynku kart w III kw. tego roku? Dostałem już
raport Narodowego Banku Polskiego na ten temat. Nie chcę powtarzać znanych już informacji, ale mogę podzielić się
z Wami kilkoma danymi, których na pewno jeszcze nie znacie. Raport zostanie
opublikowany przez bank centralny prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu.
Na płatnościach
mobilnych na razie trudno się zarabia http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/12/czy-na-patnosciach-mobilnych-da-sie.html
A więc po pierwsze na rynku jest już 24,5
mln kart posiadających funkcję bezstykową. Od lipca do końca września ich liczba
zwiększyła się o ok. 400 tys. sztuk. Biorąc po uwagę fakt, że całkowita liczba
plastików to 35,5 mln, zbliżeniówki stanowią 69 proc. ogółu kart znajdujących
się w portfelach Polaków.
Już 12 banków
będzie oferować naklejki zbliżeniowe http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/12/dwunasty-bank-ktory-wprowadza-naklejke.html
Druga ważna informacja to liczba terminali,
zdolnych do przyjmowania płatności bezstykowych. Zgodnie ze statystykami NBP na
koniec września było ich ok. 266 tys. Trzy miesiące wcześniej było ich 221 tys.
W ciągu kwartału liczba zbliżeniowych POS-ów zwiększyła się więc aż o 45 tys.
sztuk. We wrześniu terminale bezstykowe stanowiły już 70,2 proc. całej sieci
akceptacji. Takie nasycenie urządzeń zdolnych do przyjmowania płatności
zbliżeniowych należy do najwyższych w Europie.
Pekao chce
zaoferować płatności mobilne telefonem bez dostępu do sieci http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/12/z-pekao-wkrotce-zapacicie-mobilnie-w.html
Przypomnę, że obecnie agenci rozliczeniowi
nie mogą już instalować urządzeń nieprzystosowanych do obsługi kart NFC. A za
dwa lata, zgodnie z regulacjami organizacji płatniczych, już wszystkie będą musiały
być gotowe na płatności bezstykowe.
Raport NBP informuje również, że na rynku
funkcjonuje niecałe 1,9 mln kart z samym paskiem magnetycznym. Oczywiście
zdecydowana większość to plastiki hybrydowe, a więc z paskiem i
mikroprocesorem – jest ich 33,5 mln sztuk. Takich wyłącznie z chipem jest na
razie bardzo mało, jedynie 25,5 tys.
Ostatnia, ciekawa informacja jaką
chciałbym Was zainteresować, to podział rynku pomiędzy organizacje płatnicze. Nie
zdziwicie się oczywiście, że największy w nim udział ma Visa – 59,7 proc. Ale
traci pozycję. W czasie III kwartału – 0,6 pkt. proc. Jej najważniejszy
konkurent – MasterCard, zyskuje. Na koniec września karty z jego logo stanowiły
39,1 proc. ogółu. To wzrost o 0,6 pkt. proc. Do pozostałych niszowych graczy
należy niezmiennie 1,3 proc. rynku.
Oto 5 aplikacji
finansowych, które musicie mieć na swoim telefonie http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/12/5-aplikacji-ktore-musicie-miec-na-swoim.html
To na razie tyle. Ale zajrzyjcie tu koniecznie
jutro, bo będę miał dla Was parę zdań o pewnej ciekawej karcie płatniczej, jaka
jest wydawana przez jeden z małych polskich banków. Założę się, że jej nie
znacie a naprawdę warta jest uwagi. Aha, jeszcze jedno. Macie ostatnią szansę
na oddanie głosu w mojej ankiecie a propos płatności mobilnych, bo jutro ją
zamykam. Znajduje się u góry strony, po prawej. Dobrej nocy.
Fot. na licencji CC
4 komentarze:
Również posiadam kartę zbliżeniową, płacę nie dosyć często. Bywają nawet takie miesiące że nie zdarza mi się już wypłacać pieniędzy z bankomatów ponieważ za większość operacji płacę kartą. Przyznam jednak że nie czuję w pełni komfortu bezpieczństwa nosząc taką kartę w portfelu. Jeśli zgubiłbym tradycyjną kartę debetową to aby ktoś obcy z niej skorzystał musiałby znać PIN a w przypadku tej wystarczy ze pójdzie ktoś do sklepu i zapłaci zbliżeniowo bez żadnej dodatkowej weryfikacji...
Dlatego chronią nas limity transakcyjne oraz rekomendacje NBP, które nakazują bankom brać na siebie koszty ewentualnych fraudów...
ja mam zabezpieczenie wykupione, za 2 zł miesięcznie :) 100% gwarancji zwrotu pieniędzy
Pytanie, w ilu z tych 24,5 mln kart banki pozwalają na wyłączenie funkcji NFC?
Prześlij komentarz