Dwunasty bank, który wprowadza naklejkę na smartfona

Płatności mobilne to ostatnio bardzo gorący temat w bankowości. W mijającym roku byliśmy świadkami kilku ciekawych wdrożeń w tym zakresie, że wspomnę choćby o płatnościach w chmurze od Pekao i MasterCarda. Mimo to na drodze do upowszechnienia się płatności telefonem jest jeszcze bardzo daleko, bo poszczególne rozwiązania mają swoje ograniczenia. Mam wrażenie, że wciąż najwygodniejszym sposobem na umożliwienie sobie płatności telefonem jest po prostu naklejenie na „plecy” smartfona tzw. minikarty zbliżeniowej.

Płatności Pekao z chmury wkrótce będą jeszcze szybsze http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/12/z-pekao-wkrotce-zapacicie-mobilnie-w.html

Z mojego rozeznania wynika, że obecnie produkt taki ma w ofercie 11 banków. Wkrótce ta grupa powiększy się o kolejny, a mianowicie o mBank. Tak przynajmniej wynika z nowej tabeli opłat i prowizji, opublikowanej przez tę instytucję na początku grudnia. Zamiar wprowadzenia do oferty naklejki zbliżeniowej potwierdziło również biuro prasowe mBanku. Podobny produkt kiedyś był już w ofercie tej instytucji, ale później został wycofany. A wyglądał tak:

Z nowej tabeli opłat wynika, że wydanie naklejki dla większości klientów będzie płatne w wysokości 10 zł. Za darmo dostaną ją jedynie użytkownicy konta Aquarius oraz Aquarius Intensive, oferowanych przez dawny MultiBank. Użytkowanie minikarty ma być już bezpłatne a ponadto wydatki dokonane za jej pośrednictwem mają być wliczane do kwoty uprawniającej do zwolnienia z opłaty za kartę podstawową.

5 aplikacji finansowych, które musicie mieć na swojej komórce http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/12/5-aplikacji-ktore-musicie-miec-na-swoim.html

Dodatkowo za 3 zł miesięcznie klienci będą mogli wykupić ubezpieczenie, które ochroni ich przed stratami z powodu transakcji oszukańczych. Moim skromnym zdaniem zakup tej polisy jest bez sensu. Naklejka jest przeznaczona wyłącznie do płatności zbliżeniowych. Z założenia zatem nie może zawierać opcji wyłączania funkcji bezstykowej, bo wówczas będzie bezużyteczna. A skoro tak to zgodnie z rekomendacjami dla wydawców kart zbliżeniowych, przygotowanych przez Radę ds. Systemu Płatniczego, mBank powinien całą odpowiedzialność za transakcje oszukańcze wziąć na siebie. Ubezpieczenie jest więc niepotrzebne, chyba że wydawca karty dokona jakiejś innej interpretacji wytycznych RSP. Ale nawet wtedy odpowiedzialność klienta powinna być ograniczona do równowartości 50 euro.

Jak już wcześniej wspomniałem obecnie z naklejek zbliżeniowych korzystać mogą klienci 11 banków. W kolejności alfabetycznej są to: Alior, BGŻ, BZ WBK, Citi Handlowy, Getin Noble, ING, Millennium, Orange Finanse, PKO BP, Raiffeisen Polbank i T-Mobile Usługi Bankowe. Do oferty mBanku produkt ten wejść ma na początku przyszłego roku, ale dokładna data na razie nie jest znana.

Ile kosztują naklejki w poszczególnych bankach możecie przeczytać tutaj http://www.opieniadzachpopolsku.blogspot.com/2014/11/11-bankow-ktore-pozwalaja-pacic-naklejka.html